tag:blogger.com,1999:blog-8389650111292421823.post1710402920752278664..comments2023-07-05T10:23:18.660+02:00Comments on Biegaj Sercem: Zdjęty z rowerubaraszkohttp://www.blogger.com/profile/04808619496601079717noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-8389650111292421823.post-30604470885637975672020-04-12T16:22:11.040+02:002020-04-12T16:22:11.040+02:00Bardzo fajnie napisane. Pozdrawiam.Bardzo fajnie napisane. Pozdrawiam.Monika Zawadzkahttps://www.blogger.com/profile/15403336157527432519noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8389650111292421823.post-22970144216963946702020-01-12T00:38:59.830+01:002020-01-12T00:38:59.830+01:00Jestem pod wrażeniem. Bardzo dobry artykuł.Jestem pod wrażeniem. Bardzo dobry artykuł.Wojciech Roszkowskihttps://www.blogger.com/profile/06106290729566673656noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8389650111292421823.post-23796425832281095072014-04-20T10:11:49.528+02:002014-04-20T10:11:49.528+02:00Na szczęście kierowca okazał się wyjątkowo porządn...Na szczęście kierowca okazał się wyjątkowo porządnym człowiekiem - nie dość, że z góry zapłacił za pełną naprawę roweru, to jeszcze sfinansował mi konsultację i rehabilitację w ortorehu. Tak więc nie dość, że nie wyszedłem na wypadku stratny, to jeszcze biodro zostało wymasowane a rower nasmarowany. Tak czy inaczej dzięki za gotowość do pomocy! Choć muszę przyznać, że Twoją firmę już całkiem nieźle znam - właśnie wykupiłem u Was OC...tańsze o 200 zł w porównaniu do poprzedniej firmy. <br />PS Gwoli ścisłości wszystko obyło się bez "obrażania", więc odpuściłem sobie ewentualne zadośćuczynienie ;-) baraszkohttps://www.blogger.com/profile/04808619496601079717noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8389650111292421823.post-34791953700862166852014-04-19T20:47:47.699+02:002014-04-19T20:47:47.699+02:00Dobrze, że nic Ci się nie stało. Zdrowiej jak najs...Dobrze, że nic Ci się nie stało. Zdrowiej jak najszybciej i wracaj do biegania. Co do odszkodowania, ja bym jednak wystąpił z roszczeniem, poniosłeś szkodę, musisz zapłacić za naprawę roweru, do tego należy Ci się zadośćuczynienie za obrażania. I to nie kierowca będzie płacił odszkodowanie, a jego ubezpieczyciel, on co najwyżej zapłaci wyższą składkę za ubezpieczenie. Pracuję w firmie ubezpieczeniowej, gdybyś potrzebował rady, daj znać :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/17988864602411163223noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8389650111292421823.post-14519364052028951012014-04-15T16:03:47.861+02:002014-04-15T16:03:47.861+02:00Oby! Szkoda by było opuścić piękne widoki szczawni...Oby! Szkoda by było opuścić piękne widoki szczawnickiej wiosny... A facet z Volvo? No rzeczywiście, jeśli już potrącać rowerzystów (oby nie!) to właśnie w taki sposób ;-)baraszkohttps://www.blogger.com/profile/04808619496601079717noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8389650111292421823.post-5846109111200497152014-04-15T15:13:23.428+02:002014-04-15T15:13:23.428+02:00Ożesz! Ale historia. No powiem Ci, że jestem mile ...Ożesz! Ale historia. No powiem Ci, że jestem mile zaskoczony postawą kierowcy, bo wydaje mi się, że nie jest to powszechna praktyka, częściej królują chamstwo i zapatrzenie na siebie. Ma facet klasę bez dwóch zdań, to budujące - można jednak wierzyć w ludzi. Najważniejsze, że nic poważnego Ci nie jest. Przyoszczędź nogę i wszystko będzie dobrze.Krasushttps://www.blogger.com/profile/05828314338480383371noreply@blogger.com