Biegaj Sercem to blog o emocjach, marzeniach i przemyśleniach związanych z bieganiem. Chętniej niż o bieganiu "z pięty" czy "ze śródstopia" piszę o bieganiu "z serca". Bo w bieganiu - jak w życiu - bez serca ani rusz!
wtorek, 14 października 2014
Let's Rock, Let's Run!
Dzisiaj będzie krótko: zapraszam do obejrzenia mojej wideo-relacji z R'n'R Maratona de Lisboa. Warto poświęcić 8 minut chociażby ze względu na muzykę, bo Moonshiners, BIEGLI i The Stubs naprawdę dają czadu!!! Tchau!
Nie odgrażam się, ale chyba przestanę Cię czytać ;) bo ta Lizbona tak mi chodziła po głowie i nie chciała odpuścić, że od wczoraj jestem dumnym zapisanym uczestnikiem tegoż maratonu na przyszły rok. Buźki N.
Szkoda, że tylko 8 :-( smuteczek N.
OdpowiedzUsuńKochana Nola! :-)
OdpowiedzUsuńNie odgrażam się, ale chyba przestanę Cię czytać ;) bo ta Lizbona tak mi chodziła po głowie i nie chciała odpuścić, że od wczoraj jestem dumnym zapisanym uczestnikiem tegoż maratonu na przyszły rok. Buźki N.
UsuńNooo, to po prostu największy komplement z możliwych! Kochana N.!!!
Usuń:) <3
UsuńSpoznione urodzinowe. Najlepszego Miki. A.L
OdpowiedzUsuńA.L.? AL?! AL PACINO!?
UsuńGrazie, grazie mille, AL ;-)
Ciao!!!
AL Pacino w wersji damskiej z tym samym kunsztem aktorskim. Nie wiem czy po tych subtelnych wskazowkach dalej anomimowo ale serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam równie serdecznie!!!
Usuń